Robiąc wczoraj porządki w książkach, których nie lubię (w moim pokoju są
3 regały z książkami w całym domu chyba z 10). Znalazłam książkę "Przygody Jeża spod miasta
Zgierza" otworzyłam ją i ku mojemu zdziwieniu była tam dedykacja i
autograf Wandy Chotomskiej. Nic w tym dziwnego, gdyby nie to, ze miałam
wtedy dwa latka. To był mój pierwszy autograf w zyciu i to zdobyty
osobiscie. Cały czas myślałam, ze moim pierwszym był Mariusz
Pudzianowski, jednak teraz wiem że to nie prawda :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz